Ostatnio zauważyłem, że niektóre produkty spożywcze stają się tańsze, ale usługi takie jak fryzjer czy restauracje są coraz droższe. Sytuacja staje się frustrująca, bo czuję, że muszę rezygnować z pewnych przyjemności, aby pokryć codzienne wydatki. Może warto pomyśleć o szukaniu tańszych alternatyw lub lokalnych usług, które nie są tak obciążone inflacją?